Dzień pierwszy - przygotowanie
| Kategorie: Dieta - Jadłospis
Tagi: dieta przygotowanie dzień pierwszy
03 stycznia 2016, 17:34
Witajcie!
Jest to pierwszy mój wpis. Blog będę prowadzić w formie pamiętnika, myślę, że raz na tydzień dodam notatkę z moją tygodniową dietą. Zobaczymy czy uda mi się zejść do celu 65kg.
Na ten moment przy 167 cm wzrostu, wieku 22 lat ważę 87,5 kg. O wiele za dużo.
Już podchodziłam do różnych diet, również chodziłam do dietetyków. Niestety pieniądze jakie musiałam wrzucać w ten "interes" były na tyle przytłaczające, że nie dawałam rady. Mimo efektów szybko wracałam do mojej wagi startowej, a nawet tyłam jeszcze bardziej.
Z rozpoczęciem nowego roku (tak - nowy rok, nowa ja) postaram się przypilnować siebie, a ten blog ma być moją motywacją do działania, moim pamiętnikiem, gdzie będę mogła wylać smutki żołądkowe.
Nie chcę korzystać już z rad ekspertów, sama wiem co dla mnie dobre i sama wiem jak o siebie dbać. Teraz tylko słowa trzeba zamienić w czyny.
Dzisiejszy dzień przygotowywałam się psychicznie na nadejście kolejnego dnia, w którym chcę powoli zacząć wprowadzać swoje przemyślenia. Przeszukałam internet w zdłóż i w szerz. Mam kilka dań, które za pewne sobie zrobie.
Jeśli ktoś tu wpadnie to fajnie było by usłyszeć dobre słowo i motywację na mój start.
Niestety wiem, że ten tydzień będzie jeszcze przeplatany nie odpowiednim jedzeniem, mimo to będę się starać.
To co będzie prowadzić mnie to - jedź dobrze i tanio, a do tego chudnij.
Pozdrawiam, mamnadziejezeschudne.
Chcę zacząć dietą oczyszczającą organizm.
Chleba nie potrzebuje, więc mogę się bez niego obyć :)
Problem tkwi, iż nie lubię wody niegazowanej, wolę gazowaną, dlatego przerzucam się na lekko gazowaną.
Mam problem z systematycznością. Wiem że trzeba jeść 5 posiłków dziennie o tych samych porach, aby organizm się przyzwyczaił, że tylko o tych godzinach otrzymuje pokarm, a pozostały czas ma odpoczywać. Dlatego jest zasada jedź śniadanie koło 8, kończ jeść koło 18.
Jestem tego zdania, że dieta nie jest po to, aby się katować.
Mam nadzieję, że będziesz śledzić moje postępy :)
Dodaj komentarz